Co wolno, czego nie? Jak bezpiecznie poruszać się po sieci.
Przeglądając fora internetowe łatwo znaleźć można tematy, w których pojawiają się pytania związane z piractwem komputerowym. Najczęstszymi są: czy jak obejrzę film w Internecie bądź ściągnę plik z muzyką, to mogę mieć zatargi policją?; czy jeśli` korzystam z klienta sieci BitTorrent, to jestem piratem czy?; albo czy się nim stanę, gdy ściągnę coś z serwisów oferujących linki do ściągnięcia? Wątpliwości jest dużo. W Polsce własność intelektualną definiuje, jako tzw. pojęcie dozwolonego użytku osobistego. Jest to zezwolenie na korzystanie i przekaz osobie prywatnej utworów, które wcześniej zostały już rozpowszechnione bez konieczności posiadania na to zgody autora. Dozwolony użytek osobisty pozwala na kopiowanie z zakupionego legalnie nośnika na inny nośnik użytku prywatnego np. odtwarzacz mp3. Jeśli chodzi o pobieranie filmów i muzyki z sieci z poza licencjonowanych serwisów, zajmujących się dystrybucją utworów, to możemy ściągać dane z dowolnego źródła, pod warunkiem, że jednocześnie nie udostępnimy pobieranego pliku. W tych ramach prawnych można korzystać tylko z już rozpowszechnionych utworów. Zabronione jest, zatem pobieranie utworów przedpremierowych.
Drukuj artykuł | Ten wpis został napisany przez na 24 września 2014 o 12:47, i jest w kategorii Bez kategorii. Podążaj za odpowiedziami do tego wpisu przez RSS 2.0. Możesz napisać komentarz, lub trackbacka z Twojej własnej strony. |